DIAGNOZA:
Urodziłam się 25 sierpnia 1989r. wadą wrodzoną prawej kończyny dolnej.
Pierwszą diagnozę postawił Prof. dr hab. med Ignacy Wośko niecały miesiąc po urodzinach. Jego diagnoza zawiera się w kilku zdaniach: "Zniekształcenie prawej kończyny dolnej - goleni [...] staw biodrowy zwarty, odwodzenie ok 60*. Pozostałe ruchy nieco ograniczone. Długość ud jednakowa. Prawa goleń -skrócona ok 4cm, szpotawo zagięta o 90*. Brak kości piszczelowej, wyczuwa się kość strzałkową znacznie skróconą. Stopa ustawiona prostopadle do osi uda, nieco mniejsza, z nadliczbowymi palcami / osiem/".
Kolejna z 1991r. wypisana przez lekarza ortopedę z miejscowego ZOZu lek. med. Jerzego Niewczasa: "Wrodzony brak kości piszczelowej, zwichnięcie krótkiej kości strzałkowej w kolanie, przywiedzenie stopy, nadliczbowość kości śródstopia i palców".
Potwierdzenie dostała 3lata później w kolejnej diagnozie przeprowadzonej przez tego samego lekarza.
SPOSOBY LECZENIA:
Od pierwszego roku życia prostowano mi nogę poprzez gipsowe i plastikowe łuski. Następnie nóżkę jednak zaprotezowano w aparat szynowo-opaskowy, dzięki któremu poruszałam się w pełni samodzielnie mogąc spędzać dzieciństwo na zabawach z rodzeństwem i rówieśnikami.
W lipcu 1998r. po licznych konsultacjach w kraju (m.in. Kraków, Lublin, Warszawa) i zagranicą (Niemcy, Dania) została przeprowadzona amputacja niedorozwiniętej goleni i stopy lustrzanej. Zajął się mną Prof. dr med. Wojciech Konera oraz zespół oddziału ortopedycznego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie.
Od tej operacji dzięki uprzejmości Zakładu Ortopedycznego przy ul. Przerwy-Tetmajera w Lublinie wymieniałam co 3-4lata protezy uda z częściami niemieckiej firmy OttoBock.
Bez żadnych komplikacji podróżowałam przez życie aż do 2008r. kiedy to z powodu silnych bóli udałam się do mojego lekarza, Prof. dr med. Konery i na konsultacjach podjął decyzję o konieczności przeprowadzenia kolejnej operacji. Nie obyło się bez wniosków do NFZ o zgodę na kontynuację leczenia w DSK mimo ukończonego 19 roku życia. 7 listopada 2008r. doktor wykonał operację mioplastyczną kikuta uda.
Niestety dolegliwości wróciły dość szybko i już 5lat później znowu zgłosiłam się do lekarza, tym razem do Janowa Lubelskiego dr med. Zenona Góry. 12 listopada 2013r. przeprowadził zabieg resekcji zbliznowaciałych tkanek oraz plastykę kikuta. Wobec zmian w kształcie kikuta i jego wymiarach potrzebna jest nowa proteza, na którą wspólnie zbieraliśmy środki od maja 2014 roku. Proces zbiórki możecie przeczytać na tym blogu, jak również fanpage akcji na Facebooku.